Historia wysp, położonych na liczącym ponad 1,4 mld lat granicie, jest bardzo ciekawa. Pierwotnie istniejąca tam baza marynarki duńskiej, zbudowana w 1684 r. na polecenie ówczesnego duńskiego króla Christiana V, miała dla Danii wielkie znaczenie obronne – jako placówka wysunięta najbardziej na wschód – po utracie przez Danię płd. Szwecji (Skania, Blekinge i Halland) i posiadanych tam portów. W roku 1725 wyspa Christiansø zamieniona została w duńską „Diabelską Wyspę”- czyli w miejsce zsyłki dla najgroźniejszych przestępców i więźniów politycznych. Więzienie zlikwidowano w połowie XIX w. i, by zapobiec wyludnieniu wysp, zaczęto na nie ściągać rzemieślników i rybaków, którzy zamieszkali w dawnych koszarach. Administracja wyspy podlega jednak po dziś dzień duńskiemu ministerstwu obrony.
Wyspy zostały „odkryte” przez artystów, szczególnie malarzy, którzy urzeczeni surową urodą wysp zaczęli się na niej osiedlać – nawet dziś mieszka tam na stałe mała ich grupka. Podobny zachwyt budzą wyspy u miłośników flory i fauny, bardzo tutaj unikatowej. Niespotykana przyroda, malowniczość miejscowej zabudowy, pozostałości dawnych fortyfikacji, a przede wszystkim wyjątkowy charakter wysepek przyciągają corocznie ponad 40.000 turystów.
Do miejscowego portu zawijają często latem żeglarze, a rejs na wyspy jest niemalże obowiązkowy dla przebywających na Bornholmie turystów. Jest on możliwy dzięki codziennemu połączeniu z Gudhjem. Stateczek pocztowy „Peter” przez cały rok dostarcza stałym mieszkańcom wysp pocztę i niezbędne towary. Na wyspach istnieje sklepik, hotel, restauracja, kościół, urząd pocztowy… a nawet biblioteka podłączona do Internetu. Historia, przyroda i nowoczesność łączy się tam w harmonijną całość.
IP 91 2015