Sernik z mango na spodzie z karmelizowanych migdałów

Migdały delikatnie podprażyć na suchej patelni. Przełożyć je do miski, na patelni umieścić cukier, który należy rozpuścić.

Kącik kulinarny

 

Spód:
3/4 szklanki migdałów blanszowanych (to są całe migdały, bez skórki)
2 łyżki cukru trzcinowego

Masa:
1/2 kg sera trzykrotnie mielonego
3/4 szklanki drobnego cukru
2 łyżki budyniu śmietankowego (bez cukru)
4 małe jajka (lub 3 duże)
1 łyżeczka esencji waniliowej
3/4 szklanki pulpy z mango (może być gotowa albo należy zmiksować 1 duże, dojrzałe mango)

Migdały delikatnie podprażyć na suchej patelni. Przełożyć je do miski, na patelni umieścić cukier, który należy rozpuścić. Dodać migdały, obtoczyć je w karmelu i przełożyć do blendera (lub miski, w której będziemy miksować) i drobno zmiksować (nie na proszek, ale tak, żeby były kawałki migdałów).

Tortownicę 18 cm (lub nieco większą, wtedy sernik będzie niższy), wyłożyć papierem do pieczenia, wsypać na dno migdały i zrobić masę:

Ser wymieszać z musem mango, cukrem, budyniem i wanilią (w misce, łyżką), następnie dodawać po jednym jajku i miksować – miksujemy TYLKO do połączenia wszystkich składników, nie dłużej.

Przelać delikatnie na spód. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st C i piec ok. 50-60 min (czas pieczenia zależy od tego, jak szybko sernik się zetnie – powinien mieć delikatnie płynną konsystencję w środku i dobrze upieczone brzegi).

Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić sernik do ostygnięcia.

Można na powierzchni sernika, przed wstawieniem go do piekarnika, zrobić „esy floresy” z musu mango: dookoła stawiamy kropki, które rozprowadza się przy pomocy wykałaczki.

IP 93-94 2016

Udostępnij artykuł:

Facebook
Twitter

Warto przeczytać

Pożegnanie Romana Śmigielskiego

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Romana Śmigielskiego – wybitnego działacza polonijnego, dziennikarza, publicysty i redaktora, który przez wiele lat był jednym z filarów życia polonijnego w Danii. Jego odejście to ogromna strata zarówno dla społeczności polonijnej, jak i dla środowiska kulturalnego, które z pasją wspierał.

Podróże Madame Curie

Jakub Müller na łamach swojej blisko 800-stronicowej książki „Podróże Madame Curie”, której napisanie zajęło mu 5 lat, zaprasza czytelników w fascynujące podróże z naszą noblistką do 15 krajów na czterech kontynentach. W podróże koleją, statkami i samochodami, motorem, wielbłądem, dorożką, kolejką linową i wojskową motorówką. Według autora Maria Curie-Skłodowska odbyła co najmniej 69 podróży, pokonała ponad 140 tysięcy kilometrów. Dotyczy to tylko udokumentowanych podróży, całkiem możliwe, że było ich więcej…

Szczeciński finał „The Tall Ships Races 2024”

Tegoroczne międzynarodowe regaty „The Tall Ships Races 2024” wystartowały 27 czerwca z litewskiej Kłajpedy. Jednostki ścigały się przez 5 tygodni na trasie Kłajpeda – Helsinki – Tallinn – Turku – Mariehamn – Szczecin. Finał regat odbył się w Szczecinie w dniach 2-5 sierpnia po 7 latach przerwy i ponownie tam powrócił. Wzięło w nim udział blisko 70 żaglowców i jachtów oraz półtora tysiąca żeglarzy z 15 krajów świata. Wśród nich były m.in.: ekwadorski „Guayas”, niemiecki „Roald Amundsen”, polskie: „Dar Młodzieży”, „Fryderyk Chopin”, „Dar Szczecina” czy litewska „Lietuva”. Tak więc Szczecin stał się już po raz czwarty stolicą polskiego żeglarstwa i ponownie stać się portem finałowym międzynarodowych regat „The Tall Ships Races”.