Laudacja
Są takie rzeczy, które nas Polaków – jak wiemy – dzielą, czasami dzielą nawet bardzo, ranią, a są takie rzeczy, które nas łączą. I właśnie działalność pisma, które nagrodziliśmy, jest właśnie taką wartością, która – niezależnie od wszystkich podziałów i różnic – buduje na tym, co jest najistotniejsze. Bardzo trudno jest – w dzisiejszych, skomercjalizowanych i rozpolitykowanych czasach – pochylać się przede wszystkim głęboko nad kulturą, nad wybitnymi twórcami. Publiczność na to jest – wydaje się – niewielka.
A jednak można to robić, jednak warto być konsekwentnym w tej sprawie – dokładnie tak, jak „Informator Polski”. I to właśnie spowodowało, że jury zauważyło to medium, że uznaliśmy, że to jest wspaniała taka „robota u podstaw”, praca nad tworzeniem takiej dumy z Polski, wynikającej z naszych dzisiejszych, rzeczywistych osiągnięć: ze światowego poziomu naszych artystów, z tego wszystkiego, co jest w naszej kulturze oryginalne i z czego możemy być naprawdę dumni, bez względu na to, co się dzieje w burzliwej historii naszego kraju.
Chciałbym pogratulować tej wartości, którą potraficie strzec i rozwijać. Wiem, że to jest też jeden z dzisiejszych rodzajów takiego medialnego bohaterstwa, żeby robić coś, co jest pod prąd. Wszystko się komercjalizuje, wszystko się spłaszcza, wszystko staje się powierzchniowe, wszystko, co wymaga większego wysiłku, jest odrzucane przez większą część publiczności.
A jednak są ludzie, którzy sieją, którzy robią rzeczy głębsze i należy się im za to uznanie i należy się im za to chwała i nasz podziw. Zwłaszcza, że robią to wszystko poświęcając swój prywatny czas, swoje pieniądze. Nie ma to charakteru komercyjnego. Jest to po prostu to wszystko, co w dziennikarstwie jest „solą tej ziemi”: chęć poinformowania, chęć budowania platformy dialogu, chęć docierania do rzeczy niezwykłych, do których bez pomocy mediów szeroka publiczność nie ma żadnych szans dotarcia.
Gratuluję! Dziękuję bardzo!
Jarosław Gugała
Polsat, członek jury
IP 114-115 2021