Wolność i solidarność w polskim DNA

W maju, jak w żadnym innym miesiącu roku, zbiegają się ważne daty dla naszej historii i teraźniejszości. 3 maja, 232 lata temu, polski Sejm uchwalił pierwszą na kontynencie europejskim konstytucję. Dała ona wyraz polskim aspiracjom, ale także sile i potędze Serenissima Res Publica Poloniae (Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej).

W tym roku w maju świętujemy również przystąpienie do struktur zachodnich, które nieodwracalnie zmieniły miejsce Polski na mentalnych mapach geograficznych – 19 lat temu Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, a wcześniej do NATO. Te dwie majowe daty – uchwalenie konstytucji i dołączenie do Zachodu – spinają ramy dziedzictwa Polski – historii upadku, ale i odrodzenia.

Dni Polskiego Dziedzictwa  to świętowanie przez cały maj. Świętowanie wielkich osiągnięć wolnościowych Rzeczypospolitej Obojga Narodów, świętowanie odzyskania niepodległości, świętowanie upadku komunizmu, świętowanie polskiego skoku gospodarczego ostatnich 30 lat. W tym roku już po raz siódmy wyrażamy naszą radość z polskości poprzez obchody Dni Polskiego Dziedzictwa. Ich celem jest świętowanie i promowanie polskiej kultury, dziedzictwa minionych pokoleń oraz polskiego wkładu w życie kulturalne, gospodarcze i społeczne. W tym roku pod patronatem Witolda Pileckiego hasłem przewodnim obchodów jest „Polska. Solidarność dla wolności”. Wolność i solidarność, jak żadne inne wartości, stanowią o polskości, której wyraz mogliśmy obserwować przez ostatnie półtora roku. Wolność i solidarność leżą u podstaw tego, kim jesteśmy jako Polacy.

Polska idea wolności jest od wieków wartością konstytutywną Rzeczypospolitej. Państwo Jagiellonów i Rzeczpospolita Obojga Narodów zapoczątkowały wyposażenie obywateli w niespotykany na Zachodzie katalog wolności i praw obywatelskich. Gdy we Francji panował absolutyzm, polska szlachta wybierała króla. Gdy na Zachodzie toczyły się wojny religijne, Sejm Rzeczypospolitej wprowadził akt konfederacji warszawskiej, który prawnie gwarantował wolność praktykowania wszystkich religii (dość przypomnieć, że przełomowy List o tolerancji Johna Locke’a został opublikowany ponad sto lat później). Standard państwa prawa, gwarantujący nietykalność osobistą i zakaz aresztowania bez zgody sądu, został wprowadzony w Rzeczypospolitej przywilejem Jedleńskiego już w 1433 roku.

Polskiego genu wolności nie wykorzenili, mimo usilnych prób, nawet zaborcy – powstanie listopadowe i powstanie styczniowe, którego 160. rocznicę obchodzimy w tym roku – są tego najlepszymi przykładami.

Polskie przywiązanie do idei wolności było szczególnie oczywiste w XX wieku – podczas II wojny światowej ujawniło się w walce z totalitaryzmami – w budowie fenomenalnego w skali Europy Polskiego Państwa Podziemnego, w powstaniach w getcie warszawskim i później w całej stolicy. Najpełniej pragnienie wolności i demokracji zmaterializowało się w „Solidarności”, która doprowadziła do upadku komunizmu w Polsce w 1989 roku. Polskie tradycje wolnościowe, parlamentarne i demokratyczne są niewątpliwie wyjątkowe. Co ważne, są one wspólne dla całego regionu dzisiejszej Europy Środkowo-Wschodniej. Dlatego też dziś, gdy wojna na Ukrainie rzuca cień na pokojowe wysiłki Europy i jej architekturę bezpieczeństwa, święto solidarności i wolności ma szczególne znaczenie. Hasło wolności i solidarności powinno być na ustach wszystkich, którzy wspierają naszych przyjaciół w Kijowie.

Dni Polskiego Dziedzictwa są zaproszeniem nie tylko dla wszystkich Polaków w Polsce i poza jej granicami, ale też dla wszystkich przyjaciół Polski niezależnie od narodowości. Przy wsparciu polskich placówek dyplomatycznych organizowane są dziesiątki bezpłatnych wydarzeń – od wystaw, przez imprezy plenerowe, po koncerty. Do wspólnego świętowania przyłączają się również inne państwa – w Ontario, największej prowincji Kanady, maj to Miesiąc Dziedzictwa Polskiego.

Jako Szef Służby Zagranicznej jestem przekonany, że wszyscy obywatele Polski mogą promować Polskę, często najskuteczniej ci, którzy mieszkają poza ojczyzną. Wykorzystajmy zatem tę okazję i zaprośmy naszych przyjaciół i kolegów do wspólnego świętowania – chociażby do założenia biało-czerwonej wstążki. Niech cały maj będzie w barwach biało-czerwonych. Wspólnie świętujmy nasze dziedzictwo wolności i solidarności.

Prof. Arkady RZEGOCKI

Szef służby zagranicznej, politolog i profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pomysłodawca i kierownik Polskiego Ośrodka Naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Londynie. Ambasador RP w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w latach 2016–2021.

Tekst publikowany wspólnie z polskim miesięcznikiem „Wszystko co Najważniejsze” w projekcie historycznym z Instytutem Pamięci Narodowej i Polską Fundacją Narodową.

Udostępnij artykuł:

Facebook
Twitter

Warto przeczytać

Podróże Madame Curie

Jakub Müller na łamach swojej blisko 800-stronicowej książki „Podróże Madame Curie”, której napisanie zajęło mu 5 lat, zaprasza czytelników w fascynujące podróże z naszą noblistką do 15 krajów na czterech kontynentach. W podróże koleją, statkami i samochodami, motorem, wielbłądem, dorożką, kolejką linową i wojskową motorówką. Według autora Maria Curie-Skłodowska odbyła co najmniej 69 podróży, pokonała ponad 140 tysięcy kilometrów. Dotyczy to tylko udokumentowanych podróży, całkiem możliwe, że było ich więcej…

Szczeciński finał „The Tall Ships Races 2024”

Tegoroczne międzynarodowe regaty „The Tall Ships Races 2024” wystartowały 27 czerwca z litewskiej Kłajpedy. Jednostki ścigały się przez 5 tygodni na trasie Kłajpeda – Helsinki – Tallinn – Turku – Mariehamn – Szczecin. Finał regat odbył się w Szczecinie w dniach 2-5 sierpnia po 7 latach przerwy i ponownie tam powrócił. Wzięło w nim udział blisko 70 żaglowców i jachtów oraz półtora tysiąca żeglarzy z 15 krajów świata. Wśród nich były m.in.: ekwadorski „Guayas”, niemiecki „Roald Amundsen”, polskie: „Dar Młodzieży”, „Fryderyk Chopin”, „Dar Szczecina” czy litewska „Lietuva”. Tak więc Szczecin stał się już po raz czwarty stolicą polskiego żeglarstwa i ponownie stać się portem finałowym międzynarodowych regat „The Tall Ships Races”.

Nowy Ambasador RP w Królestwie Danii

24 lipca 2024 r. sejmowa komisja Spraw Zagranicznych zaopiniowała pozytywnie kandydaturę Ewy Dębskiej na Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Rzeczypospolitej Polskiej w Królestwie Danii.